Translate

sobota, 14 maja 2011

Deszcz na pustyni...

Moim osobistym zdaniem to chyba najpiękniejsze kolczyki, jakie dotąd wyszły spod moich łapek. Nazwałam je "Drops on the desert", bo uznałam, że są tak samo niezwykłe :) odcień Crystal Sahara skojarzył mi się z pustynią oczywiście, a drobne srebrne kuleczki - z kropelkami deszczu, opadającymi na nią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz